enter the code here

Ceramika bez pieca? Od czego zacząć

Ceramika bez pieca? Od czego zacząć

Wysłane przez   Mar 19, 2023     Studio Monamisa Blog - Proces tworzenia ceramiki     0Komentarze

Naczynia ceramiczne powstają ze specjalnych mas ceramicznych bazujących na naturalnych składnikach. Kiedy już ulepisz coś z tych mas należy je wypalić, aby nabrały trwałości. I tutaj temperatura ma kluczowe znaczenie, bo masa ceramiczna staje się ceramiką powyżej 570°C.

Odpowiadając więc na pytanie, ceramika bez pieca czy da się? – Nie, ceramikę można tworzyć tylko poprzez wypał w specjalnym piecu, który musi osiągnąć bardzo wysoką temperaturę.

Jeśli chcesz spróbować możesz udać się na warsztaty ceramiczne lub eksperymentować w domu.

Jeśli chcesz spróbować w domu, zamiast właściwej masy ceramicznej możesz użyć innych mas plastycznych. Na rynku jest dostępnych kilka ich rodzajów, każda ma inne właściwości, zalety i wady ale łączy je to, że nie potrzebujesz specjalistycznego pieca do wypału. Do jednej z nich wystarczy zwykły piekarnik a drugiej nie wypalamy w ogóle.

Przyjrzyjmy się więc masom plastycznym, dzięki którym możesz dać upust kreatywności w zaciszu własnego domu. Porównamy je też do właściwości tej prawdziwej masy, którą potocznie nazywamy gliną. Na początku zaznaczam, że omawiamy tutaj tylko masy gotowe, które można kupić obecnie w sklepach artystycznych. Nie bierzemy pod uwagę masy solnej, masy tzw. porcelanowej i innych tego typu.

Masa polimerowa (glina polimerowa)

Dostępna w różnych kolorach. Bardzo łatwa w kształtowaniu. Nigdy nie wysycha. Kiedy skończymy kształtować nasze naczynie należy je wypalić w kuchennym piekarniku, według instrukcji producenta masy. Dopiero wtedy masa „wyschnie”. Naczynia zrobione z tej masy nie są odpowiednie do kontaktu z żywnością…ale, z powodzeniem zrobisz z niej piękną biżuterię, pojemnik na długopisy czy miseczkę na waciki. Oczywistym minusem jest to, że masa jest zrobiona z polimeru, czyli po prostu plastiku. Wielkim jej plusem jest to, że wystarczy piekarnik aby utwardzić nasze prace. Aby zobaczyć pełny potencjał twórczy tej masy polecam sprawdzić #polymerclay na Instagramie.

Masa samoutwardzalna (airdry clay)

Również bardzo plastyczna masa, chociaż pracuje się z nią trochę inaczej, bo należy uważać, aby zbytnio nie wyschła, gdyż wtedy traci swoją plastyczność. Bywa dostępna w kolorach, ale można ją też malować zwykłymi farbami akrylowymi. Po ukończeniu naczynia należy wysuszyć naszą pracę w temperaturze pokojowej. W zależności od wielkości pracy zajmuje to od kilku godzin do kilku dni. Nie wymaga „wypalania” w piekarniku. Stąd jednak wynika największa wada tej masy – prace bywają bardzo kruche. Zaleca się więc tworzenie drobniejszych rzeczy, jak biżuteria, dekoracje, podkładki. Prace wykonane z tej masy nie są bezpieczne w kontakcie z żywnością.

Nie jestem pewna co do jej składu ale wygląda na to, że jest to mieszanka papieru, żywicy i jakiegoś rodzaju kleju.

Tu kończy się moja skromna wiedza na temat innych mas, ale dla porównania zobaczmy jakie właściwości ma właściwa masa ceramiczna, zwana potocznie gliną.

Masa ceramiczna

Składniki takiej masy to minerały ilaste, kwarc, skalenie oraz inne substancje naturalne, w różnych proporcjach. Rodzajów mas ceramicznych jest mnóstwo (niskotemperaturowe, wysokotemperaturowe, rzeźbiarskie i inne) i sprzedawane są najczęściej w opakowaniach po 10 kg. Z masy możemy budować ręcznie z płata lub wałeczków, rzeźbić lub toczyć na kole.

Wszystko co zrobione z tego rodzaju gliny – aby mogło być używane do celów spożywczych – musi zostać wypalone w specjalnym piecu do wypału ceramiki, w temperaturze 1000°C -1300°C do tak zwanego spieku gliny.

Zazwyczaj wypalamy dwa razy, pierwszy raz aby utrwalić pracę. Nakładamy szkliwo i wypalamy drugi raz.

Wielkim plusem masy ceramicznej jest naturalność składników. Minusem jest niepodważalnie konieczność wypału i jego koszt. 

Podsumowując, ceramika bez pieca…

Do wszystkiego co nie będzie miało kontaktu z żywnością – można próbować innych mas niż ceramiczna. Z masy samoutwardzalnej lub polimerowej można z powodzeniem wykonywać nieduże rzeźby, małe osłonki na rośliny, dekoracje czy biżuterię. Na YouTube aż roi się od filmików, na których pokazuje się krok po kroku instrukcje jak wykonać daną rzecz. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Jeśli chcesz jednak wypić kawę z wykonanego przez siebie kubka, trzeba będzie się zaangażować. 

Jeśli mieszkasz w dużym mieście – masz wiele możliwości. Możesz zapisać się na zajęcia lub warsztaty ceramiczne, gdzie pod okiem instruktora sam wykonasz naczynie a pracowania wypali Twój kubek lub miseczkę dla Ciebie. Możesz też spróbować znaleźć pracownię ceramiczną, która wynajmuje miejsce w piecu. Aby było to możliwe należy podać dokładnie jaka masa ceramiczna została użyta i jakim szkliwem pokryta.

Jeśli mieszkasz w małej miejscowości i nie masz dostępu do profesjonalnego pieca pozostaje Ci zrobić to co ja na początku mojej przygody z gliną… Zamówić glinę i narzędzia, zrobić z nich to co chcesz, odstawić na półkę i czekać cierpliwie na najbliższą okazję do wypału.

W moim przypadku – kolejną okazją był mój własny piec. Oczywiście później okazało się, że w moim mieście i okolicach jest kilkoro ceramików z własnym piecem a nawet warsztaty! Nie róbcie więc tego co ja – nie czekajcie. Warto rozmawiać i popytać wśród znajomych. Poszukać. Doświadczony ceramik może mieszkać tuż za rogiem.

 

Miłego tworzenia

Pozdrawiam
Daria